NieKANApowe spotkanie 15-12-2018

Witajcie,

w sobotę 15 grudnia  już tradycyjnie spotkaliśmy się, aby wspólnie rozważać Słowo Boże nadchodzącej niedzieli jak również omówić kilka ważnych spraw organizacyjnych, dotyczących swojej działalności.

Zaczynając spotkanie, nie mogło obyć się bez obejrzenia końcówki emocjonującego konkursu pucharu świata w skokach narciarskich. Rozważanie czytań trzeciej niedzieli adwentu zatem nieco się opóźniło, nie mniej jednak wyszło to na dobre dla spóźnialskich.

Trzecia niedziela adwentu, zwana niedzielą Gaudete czyli radości, niekiedy nawet niedzielą różową, ponieważ kapłan tego dnia ma na sobie ornat w tym właśnie kolorze. Nazwa tej niedzieli pochodzi od słów antyfony na wejście: „Gaudete in Domino semper”, czyli „Radujcie się zawsze w Panu”. Wezwanie to jest obecne w tekstach biblijnych przewidzianych na tę niedzielę, przepełnionych radością z zapowiadanego przyjścia Chrystusa, które jest już bardzo bliskie, i z daru odkupienia jakie przynosi. Stąd kolor różowy jako bardziej radosny niż przeważający w tym okresie fiolet.

 

Słowo tej niedzieli, jak wynika z powyższego wstępu jest bardzo radosne i bogate, jednocześnie też jest ostrzeżeniem dla tych, którzy nie przyjmą tej radości i miłości i nie przygotują się na przyjście Zbawiciela wg jego woli.

A zatem w pierwszym czytaniu z księgi proroka Sofoniasza, możemy dostrzec zapewnienie, że Pan jest wśród swojego ludu. Dlatego mamy nie bać się złego, ale wznosić radosne okrzyki na cześć Pana, ponieważ oddalił wyroki na nas, naszych nieprzyjaciół odsunął. „Mocarz, który zbawia, jest pośród ciebie”-pisze prorok Sofoniasz. Jest to więc ogromna siła i moc, która przez swoją miłość da nam wszystko czego tylko potrzebujemy i ochroni nas przed złem po wieczne czasy.

Psalm responsoryjny jest jakby kontynuacją pierwszego czytania: „Głośmy z weselem: Bóg jest między nami”; „Wznoś okrzyki i wołaj radośnie, mieszkanko Syjonu, bo wielki jest wśród ciebie, święty Izraela”.

Drugie czytanie również ściśle łączy się z pozostałymi. Święty Paweł pisząc do Filipian wzywa do radości: „Bracia: Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się!”.

Ewangelia czytana podczas tej niedzieli jest zapowiedzią nowego chrztu. Jan Chrzciciel udzielając chrztu nad Jordanem, odpowiada celnikom i żołnierzom, co mają czynić, aby byli gotowi na przyjście Pana i mówi aby szanowali bliźnich w wypełnianiu swoich obowiązków, nie szukając sposobności do wzbogacenia się kosztem innych. Jan chrzci wodą, ale po nim przyjdzie większy od niego, któremu on nie jest godzien rozwiązać rzemyka u sandałów, a który będzie chrzcił Duchem Świętym i ogniem. Ten, kto nie spełni zaleceń i wezwań proroków, tego Pan oddzieli od reszty i ukarze, a swoje posłuszne dzieci zabierze do swej chwały, jak to się dzieje podczas żniw, kiedy wartościową cześć zboża-ziarno chowa się do spichlerza, a jego nieużyteczną resztę czyli plewy pali w ogniu.

To wszystko o czym możemy usłyszeć i poddać refleksji podczas „różowej niedzieli” skłania nas do pracy nad sobą w tych ostatnich dniach przed świętami Bożego Narodzenia i godnego przyjęcia Go do swoich serc, rodzin, domów, miejsc pracy, całego swojego życia i świadczenia o Nim wszędzie, gdzie nas zaprowadzi. Nie powinniśmy skupiać się na dobrach materialnych tych świąt, a przeminie po kilku dniach, ale na tym, co ma duchową trwałą wartość i przynosi prawdziwe szczęście i radość zawartą w czytaniach.

Dalsza część spotkania nieKANApowych potoczyła się w nastroju dyskusyjnym na tematy dotyczące działalności grupy, podziału obowiązków między wszystkich jej członków i docierania do coraz większej liczby młodych ludzi poszukujących sensu życia, poszukujących Boga lub zwyczajnie jakiegoś dobra, jakie pozwoli im przeżyć kolejny dzień wartościowo. Ta nowoczesna ewangelizacja za pośrednictwem mediów społecznościowych, wymaga wiele wysiłku i poświęcenia czasu od nieKANApowych, ale z pewnością nie jest to czas stracony, ale inwestycja w szerzenie dobrej nowiny.

NieKANApowi

[relację przygotował D.W.]