Kiedy w wrześniową sobotę (11-09-2021) słonko świeciło bardzo jasno, wybraliśmy się na nasz parafialny cmentarz, by posprzątać parę zaniedbanych grobów. Nikt nie powiedział, że sprzątać na cmentarzu można tylko tuż przed Wszystkimi Świętymi. 😉
Pogoda dopisywała, a dobry humor nas nie opuszczał. Nasza nieKANApowa ekipa dzielnie walczyła z trawą i trudem spiekoty dnia. Zmęczeni, trochę umorusani lecz zadowoleni z dobrze spełnionego uczynku wróciliśmy do domów.
Celem tego typu akcji jest zachęcenie ludzi do tego, by przy okazji sprzątania, porządkowania grobów swoich bliskich, zwrócili baczną uwagę na zaniedbane, zarośnięte trawą groby obok i uprzątnęli chociaż jeden grób. Często codziennie mijamy zarośnięty grób (szczególnie na części dziecinnej cmentarza). Zawsze możemy go trochę ogarnąć. Nie tylko po to by ładnie wyglądał, ale po to był dowodem, że pamięć nigdy nie umiera.